Replika

replika
W jednym z numerów czasopisma Replika znalazła się wzmianka na temat mojego debiutu. Intencje zostały odczytane prawidłowo. Historie nie łączą się, a jednak są jak jedna i ta sama historia. Pokazuje to, że niezależnie od wieku, orientacji czy wykonywanego zawodu, wszyscy emocje przeżywamy tak samo i zasadniczo nie różnimy się od siebie prawie wcale.

Uwagę o działaniu biorę sobie do serca. Romantycznego i wrażliwego. Dziękuję redakcji pisma za dostrzeżenie książki. Całość tekstu znajdziecie w dziale Recenzje.

Reklama

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie z Twittera

Komentujesz korzystając z konta Twitter. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s