„Książka zawiera mnóstwo metafor, gier słownych oraz bardzo dobitnych stwierdzeń. Autor umiejętnie przeskakuje z tematu na temat w inteligentny sposób łącząc zupełnie niebanalne sformułowania. Styl autora jest naprawdę świetny. Dzięki niemu czytelnik razem z bohaterami odczuwa melancholijny nastrój oraz ich emocje. Po zakończeniu książki na pewno większość czytelników będzie odczuwała potrzebę refleksji nad swoim życiem”.
Wiktor to mężczyzna, który wraz z żoną wychowuje dwóch synów, niestety jeden ma zespół Downa. Oprócz tego od zawsze jego marzeniem było zostać pisarzem, a życie potoczyło się tak, że został wykładowcą akademickim. Dwudziestoośmioletni Piotr opuścił swoją rodzinną wieś ze względu na swoją odmienność oraz chęć znalezienia miłości, zrozumienia oraz odwagi do nieukrywania, że jest homoseksualistą. Zbigniew ma dwadzieścia pięć lat i głęboką depresję, nie potrafi znaleźć sobie celu w życiu. Trójkę naszych bohaterów łączy miasto, niezadowolenie z własnego życia i chęć jego zmiany. „Zdobywcy oddechu” to książka pełna refleksji o samotności, cierpieniu, poszukiwaniu szczęścia, celu w życiu i miłości. Trzy różne historie opisane w książce są szarą codziennością naszych bohaterów, ale problemy, z którymi się zmagają mogą spotkać każdego z nas, dlatego na pewno niektórzy czytelnicy będą mogli utożsamić się, z którymś bohaterem.
Książka zawiera mnóstwo metafor, gier słownych oraz bardzo dobitnych stwierdzeń. Autor umiejętnie przeskakuje z tematu na temat w inteligentny sposób łącząc zupełnie niebanalne sformułowania. Styl autora jest naprawdę świetny. Dzięki niemu czytelnik razem z bohaterami odczuwa melancholijny nastrój oraz ich emocje. Po zakończeniu książki na pewno większość czytelników będzie odczuwała potrzebę refleksji nad swoim życiem. Jednak taki charakter książki sprawi, że nie jest ona na jeden wieczór i nie czyta się jej bardzo szybko, bo wymaga pełnego skupienia i zrozumienia, co autor miał na myśli. Mogą również na to wpływać, moim zdaniem, momentami przydługie monologi, które mnie czasem nużyły. „Zdobywcy oddechu” to bardzo udany debiut napisany w świetnym stylu. Bardzo jestem ciekawa kolejnych książek Przemysława Kłosowicza. Za możliwość przeczytania dziękuję autorowi.